poniedziałek, 19 września 2011

Weterynarz i las

Hejka !



W piątek byłam z Korą u weterynarza. Była bardzo niegrzeczna. Biegała  po całym gabinecie. Została zaszczepiona przeciw wściekliźnie, odrobaczona i coś jeszcze :P. Późnym popołudniem poszliśmy na spacer. Kora biegała po lesie. Ma nowych znajomych 4 wilczury i jednego jamnika. Odkryłam sposób na  nią wykonała leżeć zostań i zmień pozycje na siad. To wszystko dzięki przysmakowi pedigree denta stix. Polecam dla wszystkich psów które jeszcze nie próbowały.
To chyba tyle nowinek, wkrótce nowe.

2 komentarze:

Julia pisze...

Fajna notka .
Jak nazywają się nowi znajomi i jak ich poznała?

Kasia pisze...

Leo i dalej nie pamiętam imin :P. Zna ich ze spaceru